Rebelianci Oficjalna Kolekcja Naklejek
 
Tytuł oryginału: Rebels Sticker Collection Zobacz też:
Wydawnictwo: Topps Europe Limited Pozycje w MME związane z tą pozycją:
Tłumacz: Brak danych
Ilość stron: 42
Premiera USA: Brak danych
Premiera PL: Brak danych

Recenzja X-Yuriego Do góry

Idea zbierania naklejek była mi zawsze bliska - wpierw były to (licząc tylko takie albumy naklejkowe jak obiekt recenzji! ) Pokemony, później naklejki z Ataku Klonów. Ale to były inne czasy, zdecydowanie mniejszej dostępności informacji i rzeczy do kupienia - dziś mimo sporo większego budżetu jaki mogę przeznaczać na swe pasje widząc, że w sprzedaży pojawił się naklejkowy album Rebelsowy nie planowałem go kupić.

Jednak los chciał inaczej - tym co miałem zamiar kupować był magazyn o Rebeliantach, do którego to gratis dołożono album (co swoją drogą, niezbyt by mnie ucieszyło jakbym wydał 10zł na album a później dostał drugi za free...), a skoro był już album to i kupiłem trochę naklejek (choć ich nie powklejałem), jakieś 8 saszetek. Miałem tyle szczęścia, że żadna naklejka się nie powtórzyła.

Sam album składa się jak zwykle w (znanych mi) takich przypadkach z albumu i dodatkowo plakatu który można wyrwać i na którym jest miejsce na dodatkowe naklejki - szkoda tylko, że tutaj miejsce na nim przeznaczone jest na naklejki... zwykłe. W wymienionych Poke/AotC albumach na plakacie były specjalne, błyszczące naklejki i było... ciekawiej.

W ramach albumu poznać możemy historie opowiedzianą w Iskrze Rebelii oraz krótkie charakterystyki głównych postaci (oraz Imperium). Niestety, panuje tutaj spory chaos - powodem tego jest zastosowana konstrukcja. Przez większość czasu mamy na zmianę mamy po dwie strony fabuły i po dwie strony poświęcone konkretnej postaci - czyta się to dziwnie i źle, całkowicie nienaturalne. Do tego, bez DUŻEJ ilości naklejek (najlepiej kompletu oczywiście) album ma bardzo mikrą jakość wizualną - trzeba je mieć by móc poznać film w ten sposób.

Osobną sprawą jest polskie wydanie - zgaduję (bo nie miałem angielskiej wersji w rękach), że jedyną rzeczą różniącą je od oryginału jest tłumaczenie. A to jest... mocno zniechęcające. Niech będzie, że na Kanana mówiący załodze Ducha, że "powinna przebiec dwadzieścia dwa przystanki" albo nazywanie Zeba "Strażnikiem Honoru" mogę przymknąć oko, nie wiem jaki mają cykl wydawniczy, może musieli to tłumaczyć przed premierą filmu i nie znał tłumacz kontekstu... Niestety fakt, że w tekście pojawia się "Star Destroyer" (nie odmieniany, swoją drogą) czy nazwisko Kenobi także jest nieodmieniane w miejscu gdzie powinno jest większym babolem. Tak samo jak nie wiem co Ezra wg tego kawałka: "Jednak pod właściwym przewodnictwem mógłby wzmocnić swoje powiązania." miałby zrobić w kontekście nauki korzystania z Mocy.

Podsumowując... jest to zdecydowanie najdroższy ze sposobów na poznanie akcji filmu. I najmniej przeze mnie polecany. Jako taki dostanie... 4/10. Wpierw myślałem o 5tce, ale jakość językowa kazała obniżyć ocenę.
 
 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Kontakt: kontakt@mandayaim.com
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 21,940,952 unikalne wizyty