Dziedzictwo 41: Koniec łotra
 
Tytuł oryginału: Legacy 41: Rogue's End Zobacz też:
Zbiór cytatów z tej pozycji.
Scenariusz: John Ostrander Pozycje w MME związane z tą pozycją:
Postacie: Chernan Ordo, Yaga Auchs, Hondo Karr, Vevec, Tes Vevec
Mandalora: Mandalora
Zbroje: Zbroja Mandaloriańska
Organizacje/Rangi: Mandalorianie, Mandalor
Inne konflikty: Bitwa o Botajef (127 ABY)
Rysunki: Kajo Baldisimo
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Czas akcji: 137 ABY
Premiera USA: 28 Października 2009
Premiera PL: 3 października 2011

Recenzja X-Yuriego Do góry

Hondo Karr, podobno był kiedyś Mandalorianinem. Taką informację poznajemy w 4tym zeszycie serii Legacy, o tytule Noob (Nowy). Na szczegóły na ten temat przyszło nam jednak czekać 37 numerów, aż do obiektu tej recenzji, czyli Legacy 41 - Rogue`s End.
Najlepszą sprawa tego numeru jest to, że poza Hondo opowiada naprawdę wiele o Mandalorianach, o tym jak się mają ponad 100 lat po bitwie o Yavin, kto jest aktualnym Mandalorem (znów Ordo) itd. I opowiada dość ciekawie, pokazując w jaki sposób Hondo dołączył do znanej z Nooba drużyny Joker.

Niestety wśród nowych postaci jest pewien zdrajca, a zdrajcy to coś czego wśród Mandalorian NIE lubię. Zdecydowanie nie. Choć jego postać, a właściwie to na czyje polecenie ten zdrajca działa, jest ciekawą, i do dziś oficjalnie nie rozstrzygniętą sprawą. Ale to, że ten ktoś chciał odsunąć Mandalorian od głównych galaktycznych konfliktów ma sens w sumie... kto rozsądny by chciał mieć nas za przeciwników?

Dość jednakże o fabule, tą polecam samodzielnie poznać. Tym co szczególnie mi się w tym komiksie podoba to rysunki, zarówno rozumiane jako... właśnie rysunki, jak i jako desing postaci. Oczywiście tym, co uważam za najciekawsze są zbroje Mandalorian, zarówno koncepcja zbroi Hondo, z dwoma dalmierzami, jak i sam nowy, oryginalny, ale co najważniejsze zachowujący moim zdaniem charakter schemat płyt pancerza i wizjera. Za to plus, duży.

Strasznie ciężko mi napisać coś więcej o tym komiksie. Dla fanów Mandalorian pozycja zdecydowanie godna uwagi (można ją czytać nawet jako osobny komiks, nie wnikając w historie Dziedzictwa. Trochę się traci, ale najważniejsze Mando-wątki są zrozumiałe. A ode mnie dostaje... 9/10.
 
 

Społeczność
  *Newsy
*Nadchodzące wydarzenia
*Ostatnie komentarze
O nas
About us
Über uns
*Członkowie
*Struktura
*M`Y w akcji
*Historia Organizacji *Regulamin
*Rekrutacja
*Logowanie
M`y naInstagramie
M`y na Facebooku
Copyright © 2009-2023




Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 21,822,773 unikalne wizyty